Odchudzanie. Zdrowo i skutecznie.

    Odchudzanie. Czy to jest dobre słowo? Bardziej adekwatny byłby termin: „utrzymanie prawidłowej wagi”. To pojęcie będzie bliższe naszym poczynaniom. Podstawową czynnością, kiedy rozpoczynamy nasze działania w celu utrzymania prawidłowej masy ciała jest określenie BMI, czyli Body Mass Indeks. Informacje, jak to zrobić, znajdzie czytelnik w osobnym artykule. Pamiętajmy, że BMI, powinien być obliczany nie tylko na podstawie wagi i wzrostu ciała. Ważne jest również określenie swojego typu antropologicznego. Dzięki temu unikniemy wielu nieporozumień.

            Zatem, co możemy zmienić? Z pewnością, nie swój kod genetyczny. W tym kontekście, bezkrytyczne podążanie za dyktatem mody, podsycanym przez media, może przynieść jedynie skutki negatywne i rozczarowanie. Często stosując dietę wg. zaleceń mody, która „zmienną jest”, uzyskujemy czasowo oczekiwane efekty, lecz kosztem sprawności funkcjonowania naszego organizmu. Tu podam przykład diety Dukan’a. Dieta ta, oparta na zjawisku tzw. „przebiałczenia”, czyli podawania osobie wysokich dawek białka, może doprowadzić między innymi do uszkodzenia nerek. O skutkach stosowania diety przekonamy się dopiero po miesiącach lub latach.

            Dieta-cud, podobnie jak moda. Pojawia się i znika. Jak, wobec tego, osiągnąć stan zadowolenie ze swojego ciała?

            Odpowiedź jest prosta. Zdrowe odżywianie poparte ruchem. W możliwie największej ilości.

            Aktywność ruchowa to jedna z naszych podstawowych potrzeb. Pamiętajmy, kim byli nasi przodkowie. Myśliwymi, polującymi na dzikie zwierzęta. Zbieraczami, którzy, w poszukiwaniu jedzenia, przemierzali kilometry bezdroży, pokonując rzeki, pasma gór. Przez wszystkie kontynenty świata. Pieszo!

            Na przestrzeni wieków wykształciliśmy w sobie potrzebę ruchu, jako jeden z podstawowych warunków przetrwania naszego gatunku. Potem wymyśliliśmy sobie cywilizację, z jej kulturą i postępem. Z siedzącym trybem życia, pracy i odpoczynku. Technologie cyfrowe postępujące wokół, błyskawiczny przepływ informacji również przykuwają nas do komputerowego fotela. 

            Powróćmy do ruchu. Nie jest intencją autora, dowodzenie wyższości piłki ręcznej nad koszykówką. Wymyślono tak wiele rodzajów aktywności ruchowej, że mamy w czym wybierać. Możemy zdecydować o uprawianiu jednej, lub więcej, dyscyplin sportowych, które odpowiadają nam charakterem ruchu, preferencjami psychologicznymi, intensywnością ćwiczeń itp.

            Dziś skupię się na jednej dyscyplinie. Nornic Walking. Dyscyplina sportu przywędrowała do nas ze Skandynawii. Pierwotnie miała być sportem alternatywnym dla wspomagania w okresie letnim biegaczy narciarskich. Po latach, okazało się, że Nornic Walking to sport dla każdego. Oddziaływuje wszechstronnie na organizm człowieka. Doskonale wspomaga trening wysokiej klasy sportowców wyczynowych jak i doskonale wspomaga powrót do zdrowia rekonwalescentów po różnorodnych urazach narządu ruchu. Trudno w Nordic’u o kontuzję. Chodzić z kijkami mogą dzieci, młodzież czy też osoby starsze. Cykliczny charakter wykonywanego ruchu, jakim charakteryzuje się spacer z kijkami pozwala na dokładną kontrolę naszego treningu. Pozostaje nam jedynie wybór zakresu intensywności, trasy do przejścia i wybór ewentualnego towarzystwa. 

            Oto kilka wskazówek, według których ustalamy trening ukierunkowany na odchudzanie.

            Praca w zakresie 60% - 70% max. wydolności powoduje przyspieszenie spalania tłuszczu w organizmie. Obliczamy swoje maksymalne tętno, czyli HRmax. Możemy posłużyć się wzorem: HRmax =208 – 0,7x(x-wiek w latach). Poznawszy  HRmax, obliczamy próg minimalny intensywności ćwiczeń (60% HRmax) oraz próg maksymalny zakresu intensywności ćwiczeń (70% HRmax).

            Możemy też posłużyć się tabelą do szacowania tętna maksymalnego i stref tętna treningowego obliczonej na podstawie badań populacyjnych.

            Wynika z niej, że zakres intensywności ćwiczeń dla interesującego nas wieku 17-19 lat, wynosi 116 – 136 skurczów serca na minutę. Sumując. Spacerujemy w takim tempie, aby nasze serce uderzało od 116 do 136 razy na minutę. Te pracę wykonujemy ok. 50- 60 minut. Czas pracy wydłużamy wraz ze wzrostem naszej wydolności. Chodźmy z kijkami 2-3 razy w tygodniu.

            Zapewniam, że to działa.

 

 

 

 

By TU.